No więc stało się. Bory Tucholskie, -6 stopni na zewnątrz. Ale było fajnie. Jowiszu przybywaj !
Ekscytacja że udało się w ogóle nastawić teleskop na Jowisza, że trafiłem była wielka. Poniekąd, sukces zawdzięczam usunięciu filtra księżycowego z okulara :-) teraz widać dużo więcej gwiazd. Hi, hi.
Zdjęcie źle zrobione, bo po pierwsze nie użyłem dodatkowej opcji ostrzenia jaką Canon nam dał. Zapomniałem. Zdjęcie w .jpg a nie RAW. Zdecydowanie za zimno, wszystko się oszroniło, ciężko było to delikatnie ustawiać. Przysłona 8em, czemu nie 4ry ?
Satysfakcja gwarantowana ! No to teraz to coś co być może przypomni Jupitera… :)