O miejscu tym dowiedziałem się z forumastronomiczne.pl. Niedaleko od Przywidza, ciemny zakątek nieba kusił mimo sporego zachmurzenia. Jak się potem okazało, natura dała dwie godzinki by nacieszyć się gwiazdami na jasnym niebie. Księżyc ładnie świecił.
Plan był taki, aby obejrzeć z „bliska” Pas Oriona i Miecz Oriona. Namierzenie obu obiektów widocznych gołym okiem nie było trudne (jak się wie czego się szuka bo z tym to różnie). Jowisz i jego 4ry księżyce również pięknie się prezentowały. Wynurzający się zza chmur księżyc na skraju lasu. Jak na dwie godzinki było fajnie.
Na początek miejscówka:
Co do zdjęć, to nie wycelowałem idealnie w całego Oriona. Betelgeuse i Meissa nie wskoczyły w kadr. Tą część fociłem 50mm Canonem F/1.8 na przeróżnych ustawieniach. Przysłona wahała się od 4 do 10. Ekspozycja od 1/250 do 10sek. ISO od 200 do 3200. Ogólnie powstało 39 zdjęć (lighty, darki i biesy) w RAWie. W domu je zestackowałem i więcej już nie rasowałem. Ze względu na obfitość księżyca niebo nie było aż tak ciemne jak by można było sobie tego życzyć.
Jupiter złapany szkłem Jupiter m21. ISO 1600, ogniskowa 200mm, przysłona 11, ekspozycja 1s.