Montaż paralaktyczny to klucz do sukcesu fotografii nieba. Co to jest ? Na czym to polega ? Jak tego używać ? zapraszam do krótkiej lektury.
Ja zapewne wszyscy wiecie, ziemia się kręci i żadnej aureki tutaj nie odkryłem. Ludzkie oko to bardzo złożony i do pewnego stopnia bardzo precyzyjny przyrząd naszej percepcji. Patrząc w niebo, ciemną nocą możemy jeżeli warunki na to pozwolą bez problemu upajać się widokiem Drogi Mlecznej. Jest ona na tyle jasnym obiektem głębokiego nieba, że bez trudu ją zaobserwujemy. Gdy będziemy próbowali na statywie uchwycić jej piękno aparatem, szybko przekonamy się że nie jest to takie proste.
Jako przykład posłużę się typowym sprzętem fotograficznym. DSLR (lustrzanka) Canona ze stałoogniskowym obiektywem 50mm o światłosile F/1.4. Jest to bardzo popularny obiektyw portretowy. Przy jego ogniskowej, aby gwiazdy były punkcikami możemy wykonać ekspozycję (naświetlenie) nie dłuższe niż 5 sek. Dłuższa ekspozycja uwidoczni ruch gwiazd. Im mniejsza ogniskowa tym dłuższy może być czas naświetlania. Dla GoPro która posiada obiektyw o ogniskowej 3mm jest to 30 sekund. Dla 200mm Jupitera M21 jest to 1.4 sek.
Te czasy ekspozycji nawet przy wysokiej czułości matrycy (ISO) nie pozwolą nam w pełni uchwycić tego, co widzimy naszymi oczami. A gdy zapragniemy uchwycić coś czego nasze oczy nie widzą ? Np. Andromedę która jest czterokrotnie większą od księżyca w pełni, ale jej blask jest tak słaby, że nasze oczy go nie wychwytują ?
Z pomocą przychodzi wspomniany na wstępie montaż paralaktyczny, czyli swoisty „inteligentny statyw”. Pozwala on śledzić ruch gwiazd który odbywa się po płaszczyźnie równika niebieskiego.
Montaż posiada dwie osie obrotu, RA i DEC (Rektascencji i Deklinacji). Oś RA to ta która obracamy teleskop od wschodu na zachód a oś DEC to oś od północy do południa. RA – prawo/lewo DEC – góra/dół w wielkim skrócie.
Montaże wyposażone w napędy obu osi jak tytułowy NEQ6 w zasadzie wykonują cała robotę za użytkownika.
Proces ustawienia montażu polega na wyrównaniu go na gwiazdę Polarną. Następnie odnajdujemy obiekt który chcemy obserwować, ustawiamy stosowną prędkość korekcji (gwiezdna, planetarna, słoneczna, księżycowa) i cieszymy się nieuciekającym obrazem w okularze.
Tak możemy wykonywać zdjęcia o ekspozycji nawet 600sek. i wciąż gwiazdy będą punkcikami. Aby jeszcze poprawić dokładność prowadzenia montażu stosuje się guiding. To korekta prowadzenia montażu wykorzystująca dodatkowy teleskop i kamerę do korekty prowadzenia przez obserwację gwiazdy prowadzącej.